Obserwatorzy

wtorek, 9 września 2014

Pomysłów na tytuł brak

Czas zasuwa, a jak jakoś nie mam chwili żeby napisać.

To tu, to tam i jakoś czasu na pisane brak.

Wieczorami nie wiem, jak trafić palcem w tyłek.

O dziwo pasuje mi to.

Dorosłam do myśli, że chcę się nauczyć robienia na drutach.
Teraz przeszukuję strony w poszukiwaniu prad jak zacząć.
Wiem, że muszę zamówić druty i włóczkę.
Większość sklepów internetowych oferuje druty na żyłce.
A ja się uparłam na takie proste, zwykłe.
Tylko, że chcę drewniane.
I nie za 50zł za parę.
Więc skaczę po tych wszystkich pasmanteriach online i nigdzie nie mogę dopasować całego koszyka.
Może się w końcu uda!

Zima idzie!
Choć jeszcze na zewnątrz ciepło, to już wielkimi krokami nadchodzi.
Czas szukać ubranek zimowych dla dzieciaków.
I butów. Ale nie takich w kosmicznych cenach.


A już niedługo.
Wielka zmiana.
Na blogu, w życiu i w ogóle wszędzie!
Wypatrujcie :)


Miłego!

2 komentarze:

  1. Będę wypatrywac. A z robótek to ja np chetnie sobie na szydelku smigam. Wole to niz truty ktory dla mnie ssa trudniejsze... Zycze powodzenia w naucze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie zima idzie...jak chwytam się haftowania, to znaczy, że nastają długie wieczory ;)

    OdpowiedzUsuń