Obserwatorzy

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Nie lubię poniedziałku. Wyzwanie foto 1/7

No nie lubię i już.
Choć słoneczko za oknem i pogoda chyba w końcu się zrobi wiosenna to i tak ciężko mi się zebrać.
Godzina ósma i zamiast włączyć siódmy bieg, bo Mała jeszcze śpi, to się przechadzam wolnym krokiem po domu i gdzie nie spojrzę, tam mam coś do zrobienia.


Wyzwanie foto znów się u Uli zaczyna.
I że profil mam swój pokazać.
No, to proszę.
O tej godzinie, tylko tyle jestem w stanie z siebie wykrzesać, czyli nie umyty włos w nieładzie..yyyy.... znaczy moja nowa super fryzura :)






Miłego.
Może to słońce podziała jak włącznik siły w końcu

12 komentarzy:

  1. Dobrze, że napisałaś, że nie umyte są te włosy, bo mogłabym to przeoczyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo pokazałam tą lepiej wyglądającą stronę:)
      W całości wygląda jeszcze gorzej.

      Usuń
  2. Poniedziałki ehhh... ale za to bliżej do soboty!!! Fryzurka fajna, nawet bez mycia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poniedziałki sa okropne.
      Ale jak się dziecię do babci oddeleguje i sprzątanie oleje a zasiądzie z książką w ręku, to może być :)

      Usuń
  3. Ja dzisiaj też jestem w jakimś letargu. widzę, ile mam roboty, a sobie mówię: zaraz, za chwile, potem, nie chce się mi...
    Dużo wykrzesałaś z siebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak i ja:)

      Starałam się jak najwięcej, a wyszło jak wyszło :)

      Usuń
  4. Słońce potrafi zdziałać cuda. Jedyny warunek musi zacząć świecić :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieład na głowie to jest to co uwielbiam najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój nieład wygląda raczej jakby mi ktoś jajco rozbił.
      Się włosy wody i szamponu domagają :)

      Usuń
  6. Bardzo ładnie uchwycony ten nieład:) Do jutra!

    OdpowiedzUsuń
  7. Aaaa to tak wygladaja nieumyte wlosy ;)
    Fajna fryzurka!

    OdpowiedzUsuń