Internet nasz domowy zawsze chodził wolno.
Cóż mieszkając na wsi trzeba sie liczyć z jego powolnoścą.
Żadne tam LTE.
Cieszę się, że w ogóle chodzi.
Jednak ostatnio się wściekł.
I jego prędkość była wręcz zabójcza.
Ale jakoś mi się udało.
I już są dostępne listy sprzątaniowe do pobrania.
W TYM poście pisałam o tych moich listach. To było po tym, jak w TYM poście przyznałam się do kilku grzechów :)
Mam nadzieję że się przydadzą.
Można je pobrać w zakładce "do pobrania" lub klikając w TEN link.
Żaden ze mnie grafik komputerowy. Listy są więc w bardzo minimalistycznej formie.
Mnie ich design się tam jednak podoba.
Dajcie znać, co Wy myślicie :)
Zaczęłam też porządki miejsca dla mnie i Maluchów.
Musimy mieć coś odgrodzone, bo inaczej Mała w końcu wyląduje na ulicy. Spiernicza tak, że ledwo daję radę za nią ganiać.
Czeka mnie odwalanie kupy śmieci i innych rupieci. Do tego jeszcze zrobienie ogrodzenia i jakiegoś tarasu. Opornie to idzie, bo Mały nie daje za bardzo popracować. Poza tym ciężkie są niektóre elementy! I złośliwe, bo nie chcą ze mną współpracować. No nie chcą i już! A mnie to wkurza. I po pół godziny jestem zmachana, spocona i sapiąca jak licho. Więc pół godziny roboty i trzy godziny dochodzenia do siebie w domu.
Co by się nie załatwić na amen.
Coś ciężko to widzę wszystko :)
Ale dam radę, muszę dać!
Ślubny nie ma czasu, więc pewnie będę to musiała zrobić sama.
Materiału pod dostatkiem, ciekawe tylko co to mi z tego wyjdzie.
Na dzień dzisiejszy bardziej zajmuje mnie wybieranie dodatków niż konkretne prace :)
Bo już w głowie mam efekt końcowy :)
Miłego!
Mimo slabego netu dzialasz- to wazne :)
OdpowiedzUsuńtabele wydatkow pobralam, tabeli sprzataniowej jeszcze nie- ale z mojej listy wykreslilam juz zrobione- to uskrzydla- nie tylko czysta lazienka ale i haczyki przy pozycjach- dzieki za natchnienie!!